tempo jest obiecujące
jest połowa stycznia, a tempo moich budowlańców mnie zadziwia
jest połowa stycznia, a tempo moich budowlańców mnie zadziwia
niech się mury pną do góry ....
dziś zalali chudziaka i w zasadzie zakończyli stan zerowy poniżej dwa poglądowe zdięcia , przed i po
prędzej fachury od rury zapodali kanalizacje , ale w związku z innym miejscem przyłączenia kanalizy do budynu jest też zupełnie inny rozkład tych rur , zresztą wg mnie dużo bardziej prosty
kazałem też wykonać w dwapiony kanalizacyjne w kuchni, tak na wszelki wypadek ( dodatkowy koszt niecałe 100zł a mam dużo większą dowolność rozplanowania łazienki na górze).
Niemamy jeszcze wymyślonego ostatecznie rozkładu łazienki na piętrze nad kuchnią, a po konsultacji z hydraulikami wynika że o ile rozmieszczenie zlewów z rurą odpływową 50mm jest w zasadzie dowolne to z kibelkiem jest problem i powinien on być w okolicy pionu 110mm, aby wszystko grzecznie spływało....
fundamenty ocieplone , kanał wymurowany
no i skończyli fundamenty przed nadejściem mrozów , niestety nie zdążyli wymurować kanału w garażu,
zażyczyłem sobie prawdziwy radycyjny kanał w garażu żeby rekraacyjnie móc sobie wymienić coś w samochodzie .....
garaż bez kanału to tylko miejsce parkingowe