jak w tytule
doczekaliśmy się obudowy kominka w strylu "epoki kamienia łupanego"
wykonana jest z płyt z łupka o dzwięcznej nazwie MULTICOLOR AFRICA z CASTO
ciekaw jestem czy naprawdę jest z afryki???
kamień jest naturalny w związku z tym każda płytka jest inna i niepowtazalna pod względem faktury, kolorów, grubości co powoduje że układanie tego i docinanie to naprawdę sztuka ale efekt końcowy powala na kolana przynajmniej mnie i wart jest zachodu i pieniędzy
co ciekawe sam łupek nie jest wcale taki drogi bo kosztuje 82 zł/m2 , tyle że jest dużo odpadu bo płytki lubią pękać podczas szlifowania
polecam bo jest to materiał wdzięczny i niebanalny
problemem potencjalnym jest to że ten łupek pieruńsko dużo waży i na obudowie jest razem jakieś 200 - 250 kg dodatkowe , a wykonując własnoręcznie tą obudowe z zwykłych stelaży sufitowych i płyty karton-gips nie przewidywałem że będzie on tak dodatkowo obciążany,
czy nie będzie się wyginał i odkształcał , co może spowodować odklejanie się tych płytek to czas pokaże
przewiązka drewniana nad drzwiczkami do kominka jest wykonana z belki dachowej z naszego starego poniemieckiego domu i ma pewnie jakieś 180-200lat , jest przeszlifowana, ale tak aby widoczne były ślady jej historii z otworem po wpóście , otworkami po gwoździach i odsłoiętymi w jednym miejscu korytazykami korników ,
przydał by się jeszcze tylko otwor po kuli karabiowej ;-)
w tej wnęce po wpóście będzie leżałą zapalniczka i rozpałka
dodam na koniec że zdięcie nie oddaje tych barw, i kolorów ....