Rozmawiałem wczoraj z stolarzami znalezionymi na allegro i wygląda to tak że 1m2 drewna klejonego na stopnie, o grubości 4 cm kosztuje od 280 do 320 zł, w moim przypadku chodzi o jesion. Daje to koszt jednego stopnia prostego ok. 100 zł . Oczywiście to tylko część kosztów bo za stopnie zabiegowe zapłacimy nawet 3 razy więcej ale i tak wychodzi to w przypadku mojego domu ok. 1500zł za same surowe drewno na stopnie , które jest zasadniczym wydatkiem. Do tego dochodzą jeszcze te deski pionowe pod stopniami, one mogą być cieńsze i dużo tańsze, drewno na wykończenie ściany przy stopniach, lakiery ? , specjalne kołki po jakieś 180pln za 100 szt co starczy na całe schody, do tego dojdzie jeszcze 160 zł za transport tych stopni i jak znam życie to jeszcze kilka zł.
Obmierzamy takie schody i robimy z twardej tektury , lub cienkiej pilśn lub sklejki szablony każdego ze stopni pamiętając aby nadłożyć materiału tam gdzie stopień będzie wystawał w powietrzu, gdzie będzie miało być miejsce na tralkę itp. I wysyłamy te szablony do producenta stopni i czekamy jakieś 2 tygodnie. Później dostajemy materiał i montujemy wszystko. Brzmi banalnie prosto.... ;-)
Wydaje się to dziecinnie proste ale jak znamy życie diabeł tkwi w szczegółach. Sam jestem ciekaw jak mi te schody wyjdą, bo to stało się dla mnie trochę takim honorowe wyzwanie z wątkiem finansowym. Największym problemem będzie to że musze kupić sprężarkę za jakieś 600 pln , pistolet do ładnego polakierowania tego wszystkiego, frezarkę za ok. 250 i piłę za jakieś 500, które wszak że i tak zawsze chciałem mieć i mi się później jeszcze przydadzą wielokrotnie przy wykończeniach domu, a sumując te koszty i tak nadal wyjdzie cała operacja taniej