jak w tytule
trwa układanie pierwszej warstwy , a w zasadzie pierwszych 2 warstw wełny między krokwiami i na to pójdzie jeszcze stelaz i 100mm wełny prostopadle do krokwi
zgodnie z poradą kolegi który buduje domy w szwecji ukladamy wełnę na zakłądkę czyli zamiast 150mm między krokwie ukłądamy 2 warstwy 50 i 100mm z krawędziami poszczególnych arkuszy przesuniętymi względem siebie o połowę szerokości rolki czyli 60cm
daje to gwarancję że nie będzie zadnych mostków termicznych na połączeniach poszczególnych arkuszy, gdzie ta wełna lubi się podwijać lub w inny sposób nie współpracować z ukłądającym
przy okazji przedstawiam zdjęcie w zasadzie skończonego stelazu kominka
mam jeszcze problem z wymyśleniem takich ukrytych drzwiczek inspekcyjnych pod kominkiem maskowanych płytką gresową, którą będzie od dołu pokryta obudowa
kominek będzie wykończony w ten sposób że nad górną krawędzią drzwiczek do kominka tam gdzie głębokość obudowy się zmniejsza o 8 cm będzie zainstalowana półeczka o szerokosci całej obudowy z starej 130 letniej belki o przekroju 14x14 cm pochodzęcej z mojego dotychczasowego domu.
z jednej strony takie stare spękane drewno ma niesamowity urok i barwę nieosiągalną dla świeżego drewna, a z drugiej strony świetnie powinno maskować zabrudzenia zawsze pojawiające się nad górną krawędzią drzwi często użytkowanego kominka
poza tym na ostatnich zdjęciach widać moją wannę "clarisa" z koła w której mam zamiar się zmieścić cały mimo że myślałęm że będzie jeszscze większa (ma 170 cm) oraz umiejscowienie muszzli klozetowej w górnej łazience , która jest na ściance kolankowej , ale aby wysoki mężczyzna mógł załatwić moczową potrzebę nie waląc głową w dach to jest dokłądnie nad tym kikbelkiem okno dachowe , które gwarantuje miejsce na głowę i niezapomniany widok na ulicę ale tylko dla osób ok 190cm wys i węcej
