coraz bliżej końca
dolna łazienka w zadsadzie skończona, zostało zamontowanie kabiny prysznicowej i zlewu, co będę robił sam
zdjęcia nie oddają tego ale wyszło całkiem fajnie , aż jestem zaskoczony, szczególnie podoba mi się połączenie błyszczących płytek z tymi matawymi udającymi drewno
może nie jest to tak efektowne ale prędko się nie powinno znudzić
dziś chłopaki robią wylwekę w kotłowni a w środę dojedzie ostatni kocioł wszystkożerny na wypadek kryzysu, gdyby trzeba było trzeba palić czym popadnie ;-)
przez ostatnie kilka dni cały czas paliłem w kominku gruntownie testując go i susząc gładzie farby itp. i jestem bardzo zadowolony , system ze sterowbnikiem działa bardzo sprawnie utrzymując zadaną temperaturę na kaloryferach. Jednyną wadą jaką na razie zaobserwowałem jest to że jak do kominka załaduje bardzo dużo drewna to sterownik cylkicznie dławi przepływ powietrza jak sie za mocno w nim rozpali tak że są momenty kiedy komiek wygląda prawie na wygaszony , co skutkuje szybkim brudzeniem się szyby, ale może to być także wina drewna którym pale bo pozostawia ono wiele do życzenia pod względem wilgotności i zawartości żywic
zdięcia będą jutro